niedziela, 5 czerwca 2016

"Magiczne lato"



Tytuł: Magiczne lato
Autor: Aleksandra Tyl
Wydawnictwo: Prozami
Ilość stron: 496
Data premiery: 23.06.2015r. 


Ta opowieść od samego początku mnie zaintrygowała, zafascynowała, wprowadziła w nastrój ciepła domowego, rodzinnego, miłości matki do dziecka, cierpienia rozstania, mocy przyjaźni, niewiedzy, wątpliwości, zauroczenia i tak dalej, i tak dalej.. 
Mogłabym tak wymieniać całą wieczność, ponieważ powieść niesie w sobie tak wiele emocji, przez co jest niesamowicie wyjątkowa. Przyznam szczerze, że nie często czytam tego typu książki, ale chyba zacznę chętniej po nie sięgać - właśnie dzięki Aleksandrze Tyl. Po tylu wersach fantasy, romansideł i horrorów warto zajrzeć do czegoś spokojniejszego. Spokojniejszego, co nie znaczy nudniejszego! Nic z tych rzeczy! Chyba czas aby napisać trochę o samej treści...

Tak więc.. 
Alicja jest mamą małej Matyldy. Dziewczynka niestety bardzo często choruje, przez co nie może normalnie funkcjonować w szkole, ani nawiązać kontaktu z dziećmi w jej wieku. Alicja samotnie wychowuje dziecko, jest jej ciężko, musiała porzucić marzenia o własnej galerii oraz nie może podjąć pracy. Pewnego dnia, kiedy razem z Matyldą, po raz kolejny, odwiedzają panią doktor, ta zaleca im wyjazd na wieś. Okazuje się, że jest to strzał w dziesiątkę, idealne rozwiązanie na poprawienie odporności dziecka. Czyste powietrze, domowe sposoby na wyleczenie gorączki czy kaszlu działają cuda... Kobieta wreszcie może odpocząć fizycznie i psychicznie, nie martwiąc się już tak o swoją córeczkę, która dzięki wycieczce zyskuje również przyjaciół i jest bardzo szczęśliwa. To jednak nie koniec historii... Okazuje się, że ciotka u której mieszkają, zajmuje się zielarstwem, a Alicja niechętnie, ale jednak, pożycza od niej eliksir miłości i podaje mężczyźnie, w którym jest zauroczona...

Nie dajcie się jednak zwieść tej "historii w pigułce" i lepiej sami sprawdźcie czy zaczarowane zioła faktycznie działają... 
Gorąco zachęcam do przeczytania tej niesamowicie wciągającej powieści.. To piękna opowieść, która uczy odpowiedzialności, uczy aby nie ufać wszystkim ludziom, aby najpierw lepiej ich poznać. Uczy ona, również że powinno się dawać szansę miłości, oderwać się nieco od rzeczywistości, a przede wszystkim, aby oderwać się od życia w zanieczyszczonym mieście i od nadmiaru obowiązków.. tak po prostu, żeby poczuć się lepiej, by pozwolić działać endorfinom :)
Moja ocena to 9/10 :)

1 komentarz:

  1. Książka zapowiada się ciekawie. Strasznie podoba mi się ta okładka.

    OdpowiedzUsuń